W artykule podjąłem się najpierw określenia "niższego" i "wyższego" człowieka. Otóż "niższy" człowiek zjawia się w doświadczeniu dualizmu i napięcia pomiędzy duszą i ciałem w obrębie osobowego bytu ludzkiego. Z kolei "wyższy" człowiek zjawia się w doświadczeniu duchowym, także jako "uświęcającym" oraz w zawieszeniu dualizmu i napięcia między duszą i ciałem w obrębie ludzkiej osoby. Potem stwierdziłem, że mamy do czynienia z realnością "niższego" i "wyższego" człowieka w obrębie konkretnego osobowego bytu ludzkiego. Kontynuując analizę dotyczącą "życiowego węzła" pomiędzy "nimi" w obrębie bytu pokazałem, że "wyższy" człowiek nie może zgubić "śladu" "niższego" człowieka jako duchowa "strona" osoby; z kolei "niższy" człowiek nie może także zgubić "śladu" "wyższego" człowieka jako cielesna "strona" osoby. Następnie uwypukliłem, że pomiędzy obydwoma infrastrukturami bytowymi występuje życiowa "współzależność" w pojęciu tzw. toż-samości osoby ludzkiej. Następnie podkreśliłem, że w sytuacjach moralnej słabości czy moralnego upadku dochodzi do głosu "niższy" człowiek w obrębie osobowego bytu. Pozbawiony zaś "głosu" "wyższy" człowiek jest "zakryty" czy też pozostaje "on" "ukryty". Z kolei pokazałem, że "niższy" człowiek zaczyna nabierać dystansu w stosunku do "siebie samego" w akcie refleksji i tym samym jest "on" zdolny, aby "wydobywać się" stopniowo ze swego upadku moralnego. Stąd też, dochodzi do ponownego odkrywania "wyższego" człowieka jako "człowieka ukrytego", czyli "homo absconditus".
Autorzy
Informacje dodatkowe
- Kategoria
- Publikacja monograficzna
- Typ
- rozdział, artykuł w książce - dziele zbiorowym /podręczniku o zasięgu krajowym
- Język
- polski
- Rok wydania
- 2004